piątek, 7 sierpnia 2009

KASA kościół kryzys ...


"Kościół odrzuca propozycję SLD, by w czasie kryzysu podzielił się "swoimi" pieniędzmi. Lewica zaproponowała m.in., by szpitali kapelani zrezygnowali ze swoich pensji. "A z kim tu w ogóle dyskutować? Z oddechem Lenina?" - oburza się abp Sławoj Leszek Głódź.

SLD mówi tak: jest kryzys, trzeba ciąć wydatki. "Z jednej strony rząd tnie np. 1,5 mln złotych na podręczniki dla niewidomych dzieci, a z drugiej we wszystkich szpitalach w Polsce pracują kapelani na etatach. Ich wynagrodzenia są na poziomie osób z wyższym wykształceniem na samodzielnych kierowniczych stanowiskach" - podkreśla poseł SLD Jerzy Wenderlich. I podaje przykłady: w zeszłym roku pielęgniarka zarabiała średnio 2 tys. złotych, lekarz ok. 3 tys. złotych, a wynagrodzenie kapelana wynosiło nawet 5 tys. złotych."

Znowu wraca sprawa finansowania Kościoła przez państwo. Sugestia by Kościół się czymś dzielił jest wprowadzeniem w błąd! Wanderlich zdaje się chciał tak dobrać się do tych pieniędzy, by nie narazić się Kościołowi stanowczym stwierdzeniem - a i tak się naraził. Kościół nie ma się czym dzielić! Dzielić się można swoją własnością. To pieniądze państwa a nie Kościoła i to państwo powinno o nich decydować!

Dalej mowa o reakcji Kościoła...

"Jak na tę propozycję zareagowali hierarchowie? Niechętnie. "A z kim tu dyskutować? Z oddechem Lenina? Poza tym co to za pomysły? Z jakiego kręgu wychodzą. To, że ktoś w Sojuszu powiedział, że coś musimy, to nic nie oznacza" - powiedział abp Sławoj Leszek Głódź.

"Oni nie są naszym partnerem do rozmowy. Nie dyskutujemy z żadną partią. Ani z nogą prawą, ani z nogą lewą. Ani z żadną protezą. I niech zaczną od siebie. Pismo Święte mówi: godzien jest robotnik zapłaty swojej" - podkreślił metropolita gdański."

Jak widać (po raz kolejny) przywileje jakie ma Kościół w Polsce powodują, że reaguje on z niezwykłą butą i bezczelnością nawet na sugestie, by państwo nie rozdało mu po raz kolejny swoich pieniędzy! Zachowuje się jak rozpieszczone dziecko nie liczące się z nikim i żądające za wszelką cenę spełniania jego kaprysów. Przepełnia go egoizm i egocentryzm.

Oczywiście znowu pomysł odebrania Kościołowi jakiegoś przywileju wiązany jest przez niego z komunizmem (oddech Lenina) - po to by w oparciu o nienawiść do komunistów i strach przed komunizmem do tego pomysłu zniechęcić.

Co do słów Głodzia o partnerstwie - jeżeli Kościół nie chce rozmowy, niech jej nie będzie. To państwo decyduje o swoim budżecie - nie prywatna i niepolska instytucja jaką jest kościół. Wystarczy zerwać konkordat i pieniądze te będą mogły być bez formalnych przeszkód przeznaczone na rzeczy niezbędne. Należałoby to najwyraźniej zrobić jak sugeruje Głódź - bez dyskusji z kościołem.

Co do cytatu o zapłacie - niech tak będzie. Niech więc kapelanom, katechetom, całemu kościołowi płacą ci, którzy korzystają z ich usług - a nie kolektywnie wszyscy obywatele niezależnie od wyznania! Należy rozróżnić zapłatę za pracę od wyrywania pieniędzy osobom postronnym!

Na temat ten reaguje "ciekawie" Marek Jurek...

[Artykuł z WP]

"Marek Jurek uważa, że pomysł jednego z posłów SLD, aby w czasie kryzysu Kościół katolicki przestał sięgać do państwowej kasy, jest typowym podżeganiem do nienawiści antykatolickiej.

Lider Prawicy Rzeczypospolitej powiedział Radiu Podlasie, że ta propozycja dowodzi niedojrzałości SLD do funkcjonowania w wolnym państwie.

Jurek przypomniał, że SLD nie tak dawno protestowała przeciwko pomysłowi zaprzestania finansowania partii z budżetu centralnego, a teraz chciałaby odebrać pieniądze Kościołowi."

W jaki sposób to podżeganie? Podżeganiem jest raczej obrona wydzierania pieniędzy na kościół od niekatolików. Ludzie bowiem wtedy mają zasadność nienawidzić kogoś, gdy będzie on będzie "wyznawać sobie" swoją religię ich kosztem! To właśnie forma finansowania Kościoła m.in. odpowiada za niechęć czy nawet nienawiść do niego!

Co do słów o wolnym państwie - W wolnym państwie nie musiałbym finansować związku wyznaniowego, do którego nie należę, tylko dlatego, że państwo to zrzekło się na jego rzecz części swojej suwerenności (ratyfikując konkordat). W Wolnym państwie o budżecie decyduje to państwo - nie przedstawiciele państwa obcego, jakim jest Watykan.

Co do dojrzałości - radzić dojrzeć należałoby tu Markowi Jurkowi - do tego by szanował własność innych obywateli. Z resztą retoryka odwracania wszystkiego do góry nogami (to podżeganie, słowa o wolnej Polsce) zbyt dojrzała też nie jest.

"Marek Jurek powiedział, że wstrzymanie funduszy kościelnych niewątpliwie uderzyłoby również w inne Kościoły i związki wyznaniowe, w tym we wszystkich katechetów pracujących w szkołach.

(...)

Dodał, że uczciwi posłowie SLD powinni jak najszybciej zdystansować się od haniebnego pomysłu obcięcia funduszy państwowych przekazywanych Kościołom."

Co ma fundusz kościelny do finansowania Kościoła z budżetu?

Znowu też kolejny obrońca kościoła próbuje wejść innym na ambicję (jeżeli ktoś nie zrobi tego co sugeruje Jurek, ma poczuć się nieuczciwym). Dlaczego uczciwi posłowie mają się od tego odciąć? Czy uczciwy człowiek popiera okradanie obywateli przez podatki na rzecz związku wyznaniowego, do którego nawet nie należą? Ja tu zatem apeluję do Marka Jurka i ludzi mu podobnych - stańcie się uczciwymi ludźmi i finansuje działania swojego kościoła za swoje pieniądze (nie za moje)!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

tekst pochodzi z:
http://ateistaa.blog.onet.pl/

czwartek, 6 sierpnia 2009

...cytat...

"Nie wierzcie w jakiekolwiek przekazy tylko dlatego, że przez długi czas obowiązywały w wielu krajach. Nie wierzcie w coś tylko dlatego, że wielu ludzi od dawna to powtarza. Nie akceptujcie niczego tylko z tego powodu, że ktoś inny to powiedział, że popiera to swym autorytetem jakiś mędrzec albo kapłan, lub że jest to napisane w jakimś świętym piśmie. Nie wierzcie w coś tylko dlatego, że brzmi prawdopodobnie. Nie wierzcie w wizje lub wyobrażenia, które uważacie za zesłane przez Boga. Miejcie zaufanie do tego, co uznaliście za prawdziwe po długim sprawdzaniu, do tego, co przynosi powodzenie wam i innym"

sobota, 1 sierpnia 2009

Płyta benedykta XVI.


30 listopada ma się ukazać album muzyczny z głosem głównego szaman sekty chrześcijańskiej. Dochód ze sprzedaży płyty, na której znajdą się same tylko hity religijne ostatnich stuleci, ma zostać przeznaczony na edukację muzyczną dzieci z "ubogich rodzin".


...prawdopodobna track lista...
01."Jak wspaniale jest w Hitler Jugend"
02."Bij Pedała, Żyda, ateistę"
03."Ci młodzi, przystojni ministranci"
04."Papież nasz nieomylny, papież nasz wszechwiedzący"
05."Mój bejsbol łaknie krwi niewiernych"
06."Nowa Inkwizycja"
07."Jak ja nienawidzę prezerwatyw"
08."Zabawa w Irlandii"
09."Miedzy nami pedofilami"
10."Kto puścił bąka w kościele"
11."Wieczna dziewica"
12."Bumcykcyk co laska bumcykcyk"
13."Wspaniałe czasy wypraw krzyżowych"
14."Mój przyjaciel Tadeusz R."