niedziela, 13 marca 2011

Skandal pedofilski - pastor stanie przed sądem.

W Wielkiej Brytanii prokuratura sporządziła akt oskarżenia o molestowanie nieletnich przeciwko przywódcy charyzmatycznego kościoła Glory House International. Pastor Albert Odulele stanie przed sądem w przyszłym tygodniu.

Zarzuty obejmują dwa udokumentowane przypadki molestowania i napaści na tle seksualnym na dwoje nieletnich byłych członków 3-tysięcznej kongregacji pastora Odulele w Londynie. 51-letni pastor Albert Odulele jest znany z płomiennych kazań transmitowanych przez nadajnik telewizji satelitarnej i internet.

Kościół Glory House of God ma trzy dalsze filie w Anglii oraz tysiące wiernych w Brazylii i Nigerii. Jego roczne dochody tylko ze składek wiernych w Anglii wynoszą 2 miliony funtów, a sam pastor Odulele pobiera z tego ponad 100 tysięcy rocznie.

Jest to pierwszy skandal pedofilski w jednym z tak zwanych "charyzmatycznych" albo "ewangelicznych" kościołów, stanowiących coraz silniejszą alternatywę wobec tradycyjnych kościołów chrześcijańskich w Wielkiej Brytanii, zwłaszcza wśród kolorowych mniejszości. Śledztwo przeciwko pastorowi Odulele toczy się od lata zeszłego roku. Obecnie, jak informuje jego kościół, pastor jest na bezterminowym urlopie.

źródło:
www.wp.pl


Cały żart polega na tym że żadna inna grupa po za kapłanami nie żyje z tego że rozkazuje innym jak mają żyć na podstawie rzekomo boskiej książki, pod groźbą cierpień gorszych niż wszystkie których można w tym życiu doświadczyć. Łapiesz ironię losu? Sprawdź na przykład takie nazwisko jak Ted Haggard. Ten to na wyżyny hipokryzji się wzniósł. Plus - żadna inna grupa nie ma "karty wyjścia z więzienia" - biorąc pod uwagę skalę przestępstw, strasznie mało aresztowanych jest księży. Gdyby Fritzl miał koloratkę, dostałby premię, nie odsiadkę.